Ogłoszenie o pracę stanowi dla kandydatów pewien drogowskaz. Informacje w nim zawarte powinny nakreślać, na czym ma polegać praca, jakie cele i zadania będą do zrealizowania, z jakimi wyzwaniami przyjdzie nam się zmierzyć. Czytając zatem ogłoszenie warto przeanalizować zawarte w nim wszystkie informacje i wyobrazić sobie, jak będzie wyglądał nasz dzień pracy oraz jakich efektów będzie się po nas spodziewał nasz potencjalny pracodawca. Co czujesz po takiej lekturze? Ciekawość i zainteresowanie? Czy zniechęcenie, zmęczenie, strach? Twoje refleksje powinny być dla Ciebie pierwszym czynnikiem selekcji, bo świadczą o Twojej motywacji do ubiegania się o pracę oraz poziomie kompetencji. Jeśli czujesz, że realnie nie podołasz zadaniom, jeżeli nie masz doświadczenia lub masz je, ale niewielkie i to w większości zadań, które czekają pracownika na tym stanowisku – raczej szkoda Twojego czasu.

Uczciwie odpowiedz sobie na pytanie – czy będziesz wartością dodaną dla danej organizacji? Dobry rekruter i tak to zweryfikuje. Pamiętaj także o tym, że nigdy nie wiesz, kto dla danej firmy prowadzi rekrutację. W określonej branży może specjalizować się kilka firm czy kilku rekruterów. Warto zatem wysyłać aplikacje na stanowiska, na których rzeczywiście będziemy adekwatni. Rekruter może nas sprawdzić w „swojej” bazie.

Twarde kryteria

Informacją świadczącą o tym, że dane stanowisko nie jest w zasięgu naszych możliwości powinien być fakt niespełniania tzw. twardych kryteriów. Jeżeli nie posługujesz się danym językiem na wymaganym poziomie – odpuść. Jeżeli nie posiadasz uprawnień niezbędnych do wykonania pracy, których zdobycie wymaga długiego szkolenia oraz określonego doświadczenia, innymi słowy czasu, którego raczej nie będzie miała firma rekrutująca – również odpuść. Jeżeli potencjalny pracodawca oczekuje pięciu lat doświadczenia w obszarze X, a Ty dopiero zaczynasz zdobywać to doświadczenie – szukaj innego, atrakcyjnego dla Ciebie ogłoszenia.

Elastyczność w rekrutacji

Czasem znalezienie kandydata spełniającego wszystkie kryteria w ogłoszeniu o pracę jest bardzo trudne. Zdarza się wówczas, że firmy są skłonne popatrzeć życzliwszym okiem na kandydatów, którzy nie do końca spełniają wszystkie kryteria z ogłoszenia. Inną sytuacją zwiększającą elastyczność firm jest ta, w której kandydat posiada takie „miękkie” cechy, które są kluczowe dla firmy, jej kultury organizacyjnej, wpasowują się w zespół. Stąd jeżeli masz wewnętrzne przekonanie i motywację do pracy w danej organizacji, uważasz, że mimo pewnych braków będziesz stanowił wartość dla firmy – aplikuj i walcz.

W koncepcji zarządzania zasobami ludzkimi istnieje przekonanie, że wielu „twardych” umiejętności można się wcześniej czy później nauczyć. Rozwój w obszarach „miękkich” determinuje nasz charakter, lata przyzwyczajeń i nawyków, które z wiekiem coraz trudniej jest zmienić. Istnieją też przypadki, w których kandydat po rozmowie otrzymuje informację w stylu: „Jesteśmy zainteresowani współpracą z Panią/Panem, pod warunkiem, że nauczy się Pani/Pan programu X. Proszę się do nas zgłosić z certyfikatem”.

Istnieją także sytuacje, w których po rozmowie otrzymamy informację, że: „Ze względu na niewystarczające doświadczenie w obszarze X, nie jesteśmy w stanie zaproponować Panu stanowiska Y, jednak uważamy, że świetnie się Pan wpasuje do naszej organizacji. Proponujemy zatem pracę na stanowisku Z”. Owe stanowisko może być niżej w strukturze organizacyjnej niż stanowisko Y, ale koncepcją firmy rekrutującej może być rozwój, szkolenie i awans w przyszłości (być może dalekiej, ale jednak) na stanowisko docelowe.

Ogłoszenie – informacja o tendencjach w branży

Nawet jeśli nie szukasz aktualnie pracy, pamiętaj, że lektura ogłoszeń może również stanowić cenną informację o tym, w jakich kierunkach zmierza rynek pracy w Twojej działce. To automatycznie może stanowić cenny sygnał o tym, w jakich obszarach powinieneś się rozwijać, doskonalić, na co być otwartym i przygotowanym.

Artykuł ukazał się w portalu Onet Biznes